Jak działa joga? O związku między asanami a yama - przestrzeganiem zasad moralnych. Anna Schmidt.
Kalendarium Wydarzeń
Bądź w kontakcie
Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

Informacje Specjalne

pokaż wszystkie

Informacje

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

pokaż wszystkie

Partnerskie szkoły jogi

Jak działa joga? O związku między asanami a yama - przestrzeganiem zasad moralnych. Anna Schmidt.

niedziela, 11 grudnia 2011

Anna Schmidt

Kiedy mówimy o koncentruje się też na tym właśnie aspekcie. Joga na zachodzie rozpowszechniła się głównie w formie gimnastyki, która łagodzi bóle pleców i wycisza umysł. Ale czy odpowiednie wykonywanie asan wystarczy nam do osiągnięcia szczęścia, którego wszyscy tak usilnie poszukujemy?

Nie powinniśmy zapominać, że asany to tylko niewielka część tradycji , czwarty to PRANAYAMA - czyli kontrola oddechu, piąty to PRATYAHARA - powściągniecie zmysłów, szósty: DHARANA - koncentracja, siódmy: DHYANA - medytacja ósmy ostatni to SAMADHI - stan nadświadomości.

Tak więc asany stanowią zaledwie jedną ósmą całego systemu! Na pierwszym miejscu natomiast Mistrz Patanjali wymienia Yama - przestrzeganie podstawowych zasad moralnych - i na pewno nie robi tego bez powodu.

Jaki jest więc związek między moralnością a asanami, co ma jedno do drugiego i dlaczego moralność powinna być podstawą naszej praktyki?

Tutaj z pomocą przychodzi nam kolejne centralne pojęcie w - pojęcie karmy, czyli zasady przyczyny i skutku. Karma to prawo uniwersalne, obowiązujące zawsze i wszędzie, tak jak grawitacja. To owiane mitami pojęcie mówi po prostu, że wszystkie zjawiska mają swoją przyczynę i skutek. Nie ma tu żadnego czary mary.
Współczesna nauka również opiera się na tej zasadzie i dlatego wydaje się miliony złotych na badanie przyczyn chorób, czy też na badanie skutków działania różnych substancji. Wierzymy, że jeśli zidentyfikujemy przyczynę, będziemy mogli kontrolować skutek. Jednak odnoszę wrażenie, że współczesna nauka nie jest w swoim myśleniu konsekwentna i twierdzi, że pewne zjawiska są przypadkowe.
Co ciekawe, na te najistotniejsze dla nas pytania, nauka odpowiedzieć nie potrafi.
Dlaczego to właśnie mnie spotkało nieszczęście?
Dlaczego urodziłem się w tym właśnie kraju, w tej właśnie rodzinie?
Na tego typu pytania nauka odpowie najczęściej: przypadek. Czy naprawdę wierzymy, że cokolwiek może dziać się przez przypadek? Że nasza twarz i ciało są tylko przypadkowym zbitkiem atomów powstałych w wyniku Wielkiego Wybuchu?
Czy naprawdę jesteście w stanie w to uwierzyć? Prawo karmy mówi, że wszystko ma swoją przyczynę. Przyczyna i skutek muszą być do siebie podobne. Jeśli zasiejemy ziarna pomidora, to nie oczekujemy, że wyrosną z nich gruszki. Tak samo przyczyną dobrych rzeczy, które nas spotykają, musi być sadzenie dobrych nasion karmicznych. Nasiona karmiczne sadzimy poprzez swoje czyny, myśli i słowa. Dobre czyny przynoszą dobre rezultaty, dzięki czemu doświadczamy w życiu przyjemnych rzeczy. Jakie czyny, myśli i słowa są dobre, a jakie złe?
Każdy może spróbować sam odpowiedzieć na to pytanie, jednak starożytni mistrzowie ze wschodu są co do tego zgodni: wszystko, co rani inne istoty jest złe, wszystko, co pomaga innym jest dobre. Tak więc przyczyną każdej jednej rzeczy, która nas w życiu spotyka jest to, jak w przeszłości traktowaliśmy innych. I jeśli dobrze się czujemy po ćwiczeniu asan, to dzieje się tak tylko dlatego, że w przeszłości zrobiliśmy coś dobrego dla innej istoty.
Dlatego tak ważne jest przestrzeganie Yama - zasad moralnych, z których pierwsza to niekrzywdzenie innych istot. To, jak intensywnie i prawidłowo ćwiczymy nie ma nic wspólnego z tym, że po asanach czujemy się dobrze. Gdyby prawidłowe i intensywne wykonywanie asan było przyczyną dobrego samopoczucia, to zawsze wszyscy po takich ćwiczeniach czuliby się dobrze.
A przecież zdarza się i podejrzewam, że każdemu, kto ćwiczy długo, zdarzyło się nie raz, że po z zajęciach wychodzimy czując się gorzej niż wcześniej, z nadciągniętym mięśniem, nadwyrężonym kręgosłupem, albo nawet rozbitą głową!
Czy przyczyną tego, jest to, że nieprawidłowo ćwiczyliśmy?
Jeśli tak, to dlaczego nieprawidłowo wykonaliśmy akurat tę asanę, dlaczego ręka poślizgnęła nam się akurat w tym momencie? Przypadek? O tym już mówiliśmy. Przyczyna i skutek muszą być zawsze możliwe do odtworzenia, w przeciwnym wypadku nie są ze sobą powiązane. Jeśli będziemy krzywdzić innych, to żadna asana nam nie pomoże.
Dlatego fundamentem ośmioczłonowej jogi jest moralne zachowanie wobec innych. Jeśli chcemy czuć się dobrze, to troszczmy się o innych ludzi, jeśli chcemy być szczęśliwi, to dawajmy szczęście innym. Wtedy nasz umysł zawsze będzie spokojny i radosny, a nasze ciało silne i zdrowe.
Dlatego jednym z celów jogi, jest otworzenie swojego serca na innych, działanie na rzecz innych ludzi.
Myślę, że każdy z nas w głębi serca czuje, że to najwłaściwsza rzecz, jaką można w życiu robić. W ten sposób możemy stworzyć szczęście nie tylko dla siebie, ale i dla innych i zmienić świat na lepszy.

Myślę, że bardzo ważne jest, aby ten aspekt jogi zyskał ważniejsze miejsce w naszej codziennej praktyce. Często bardzo koncentrujemy się na technice, na prawidłowym wykonaniu asan, zapominając o tym, co jest tak naprawdę ważne.

Anna Schmidt

Ania Schmidt jest nauczycielką "Latający Jogin" w Sopocie.
www.latajacyjogin.pl

Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

ABC Jogi
Polecamy
JOGA SKLEP - Akcesoria do Jogi
ABC Jogi
ABC Jogi
Wyszukiwarka Szkół Jogi

JOGA SKLEP - Akcesoria do Jogi
sklep
Asany - Pozycje jogi
Zapytaj eksperta
Wiktor Morgulec
joga dla początkujących

Nauczyciel jogi wg. metody B.K.S Iyegara w Centrum Joga Żoliborz w Warszawie, w którym odbywają się codzienne zajęcia oraz weekendowe warsztaty jogi.

Partnerzy Portalu