Jaki Nett - opinie uczestniczek II Konwencji 24 - 26.02.2012 r.
Kalendarium Wydarzeń
Bądź w kontakcie
Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

Informacje Specjalne

pokaż wszystkie

Informacje

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

pokaż wszystkie

Partnerskie szkoły jogi

Jaki Nett - opinie uczestniczek II Konwencji 24 - 26.02.2012 r.

niedziela, 11 marca 2012

Justyna Moćko

Słuchamy Waszych opinii, zbieramy doświadczenia, zmieniamy… Teraz wydzieliliśmy osobny moduł na felt sense metod, cieszymy się, ze Wam się to spodobało. Bardzo dziękujemy za wszystkie opinie, będziemy wprowadzać sugerowane przez Was zmiany. Cieszę się, że Jaki Nett zrobiła tak pozytywne wrażenie na Was. Zapraszamy na kolejną Konwencję na jesieni;-)

JAKI NETT W POLSCE!

2-3 MARCA 2019

WARSZAWA

WIĘCEJ INFORMACJI >>

ZAPISZ SIĘ

Nie chciałam za wiele czytać na temat Jaki, choć wiedziałam, że jest nauczycielką jogi Iyengara.
W zasadzie wystarczyły mi trzy zdjęcia: Tadasana i odwzorowanie jej w Sirsasanie i Adho Mukha Svanasanie, żeby zdecydować się na warsztat. Piękno i harmonia bijąca z jej ciała połączona z charyzmą i jakimś wewnętrznym światłem od niej bijącym zachęciły mnie do konfrontacji z rzeczywistością.:)
Moje przeczucia okazały się słuszne, oto stałam się uczestnikiem trzydniowej "uczty jogowej", w której byliśmy zachęcani do próbowania i doświadczania nie tylko nowych rzeczy, ale także do odkrywania starych na nowo. Moim osobistym odkryciem była "nowa" Tadasana, w której nikt mnie nigdy tak nie ustawił. Takie uczucie można porównać tylko z odkrywaniem nowego lądu czy mgławicy gwiazd, czegoś, co pozornie już zdarzyć się nie może, a jednak…
Nie trzeba tego opisywać komuś, kto choć trochę ma wyobraźni lub ćwiczy jogę, bo w jodze właśnie z takimi cudami mamy do czynienia. I to jest jedna z najcenniejszych rzeczy, jaką mogą nam dać nauczyciele jogi. Ale oprócz wiedzy, Jaki wyróżnia się otwartością na drugiego człowieka, otwartością, która pozwala jej na mówienie o innych w sposób pełen szacunku, zrozumienia i miłości. Jej bezpośredniość, poczucie humoru i mówienie o jodze poprzez własne doświadczenia niebywale zminimalizowało dystans między "niedoskonałym uczniem, a doskonałym mistrzem". Jaki pokazała, że niedoskonałość naszych pozycji to pole do pracy nad ciałem z czułością i zrozumieniem, a nie powód do frustracji, a co za tym idzie robienie sobie krzywdy.
Potwierdza to też jej Metoda Felt Sense, w której najważniejsze jest odczuwanie i delikatność, bo tylko wtedy można dotrzeć tam, gdzie się chce. Okazuje się, że nietrzymanie moczu to temat wstydliwy na całym świecie, kobietom brak jest wiedzy i śmiałości, żeby o tym mówić. Medycyna konwencjonalna nie daje rozwiązań idealnych, zajmuje się leczeniem skutków, często inwazyjnie i z niezadowalającym efektem. Dlatego to, co proponuje Jaki powinno być jak najszerzej rozpowszechniane, tak by każda kobieta mająca problem z nietrzymaniem moczu czy opadającą macicą miała inną alternatywę niż skalpel. Wiedza i doświadczenie zdobyte przez Jaki na tym polu jest ogromna, a sposób, w jaki o tym mówi i jak nas tego uczy jest tak prosty i bezpośredni, że czuję się wręcz zobowiązana, żeby tę wiedzę przekazywać moim uczniom. To namacalny znak polepszania cudzego życia, dawania radości i nadziei na odwracalność pewnych procesów zachodzących w naszym ciele.
Każde spotkanie z drugim człowiekiem jest po coś, czasem wiadomo to od razu, czasem trzeba dystansu. I choć nie zawsze to spotkania łatwe i przyjemne, to poznanie Jaki Nett i uczestniczenie w jej warsztatach to jedno z najmilszych doświadczeń w mojej jogowej drodze.
Nieczęsto zdarza się, by zależność między ciałem, duchem a umysłem była u kogoś aż tak spójna i harmonijna, a chęć dawania tak bezpretensjonalna i czysta. Takie spotkania sprawiają, że dalej chcę ćwiczyć jogę i uczyć jej innych, takie spotkania sprawiają, że stajemy się lepszymi dla siebie i lepszymi dla świata.
Namaste!
Aga Bandzul
www.agajoga.com

Warsztaty bardzo mi się podobały. Jaki jest bardzo komunikatywna, ciepła .Jest znakomitą nauczycielką. Przekazuje wiedzę w sposób uporządkowany i logiczny. Szczegółowo, ale nie nudno uczy każdego elementu asan. Sesje metody felt sense mogłyby być dłuższe. Jednak i tak dowiedziałam się sporo ciekawych informacji. Szkoda, że nie można było kupić książki. Może tę lukę wypełniłoby trochę materiałów opisujących praktyczne ćwiczenia.
Jola Berezowska

Fantastyczna okazja, aby zobaczyć jak inni podchodzą do jogi - myśmy w Polsce trochę za bardzo potraktowali jogę jako naukę - a Jaki Nett przypomniała, że joga to coś naturalnego, mówiła m.in. "Don’t get too intellectual, do it naturally".
Wskazówki Jaki Nett jeżeli chodzi o Metodę Felt Sense, czyli ćwiczenia mięśni mdm - inaczej części bardzo kobiecych - są potrzebne, bo jest bardzo mało informacji na ten temat. Jej wskazówki były interesujące i oparte na praktycznych doświadczeniach. Takie naturalne. Trochę inne niż dają wyuczeni lekarze oraz wyuczeni rehabilitanci. Czy skuteczne? Zawsze trochę pomogą.
Samo przebywanie z Jaki Nett to lekcja naturalnej skromności. My w Polsce albo uważamy się albo za cud, albo za byle co. Ona pokazała dwa w jednym; można być znanym specjalistą i skromnym człowiekiem w zwykłej kurtce i jeść kanapki z pudełka w ciemny korytarzu szkolnym.
Miała też bardzo cenną wskazówkę dla nauczycieli jogi jeżeli chodzi o postawę - u nas na wszystkich lekcjach mówią o wciąganiu kości ogonowej i prostym kręgosłupie - Jaki Nett podkreślała, jak ważna jest postawa i kazała wypinać tyłek (zachować naturalne skrzywienie kręgosłupa- lordozę).
Tłumaczka była bardzo dobra!
Hania Szarpak.

Warsztaty z Jaki Nett - joga i życie z uśmiechem na ustach.
Na warsztat z jaki Nett przyjechałam z dużą ciekawością i pewną dozą sceptycyzmu. Z prostego powodu - Jaki jest nauczycielką amerykańską, a jak doświadczyłam tego sama w podróży po USA i pracy w Kalifornii, Amerykanie są często bardzo powierzchowni, ślizgają się po powierzchni zjawisk rzadko dotykając prawdziwej głębi. A więc joga po amerykańsku? Czy to będzie dobre?
Jaki Nett rozwiała moje obawy już w ciągu pierwszych zajęć felt sense, a każda następna sesja jogi i felt sense tylko potwierdzała fakt, że jest to wspaniała nauczycielka, fachowiec w przedstawianym temacie, a jednocześnie niesamowicie pogodna i ciekawa osobowość.
Zajęcia felt sense, dotyczące tematów intymnych i dla wielu kobiet bardzo trudnych Jaki poprowadziła z niesamowitą otwartością - opowieści o jej własnych doświadczeniach z problemami kobiecymi połączone z wieloma sympatycznymi żartami sprawiły, że nikt nie wstydził się zadawania pytań i zgłaszania wątpliwości. Dzięki temu zajęcia nie były wykładem, ale żywym dialogiem, pięknym dialogiem na tematy, które w naszym katolickim kraju niestety często są tabu. Praktyczne przykłady na szkielecie o imieniu Czesław i uczestniczkach warsztatu świetnie obrazowały omawiane problemy. Szkoda tylko, że nie można było w trakcie warsztatów kupić książki Jaki - wiele osób jej nie czytało, a byłaby świetnym dopełnieniem zajęć.
Zajęcia jogi były przemyślane, dosyć intensywne i bardzo energetyzujące.
Jogę wg Iyengara ćwiczę od 5 lat z nauczycielami z Polski i z Niemiec i wciąż podziwiam, ile świeżości wnosi nowy nauczyciel do znanych asan i sekwencji. Tak było i tutaj - dokładne omówienie ułożenia miednicy w pozycjach dawało nową perspektywę dla praktyki własnej.
Warsztaty z Jaki Nett były bardzo wzbogacającym doświadczeniem, jeśli chodzi o jogę i felt sense method, ale przede wszystkim spotkaniem z fascynującym człowiekiem.
Dawno nie śmiałam się tyle na warsztatach, dawno też po warsztatach nie miałam tylu refleksji dotyczących życia (a z rozmów z uczestniczkami wiem, że nie tylko ja).
Ewa Strzemecka

Jaki Nett zachwyciła mnie siłą swojego spokoju, kompetencją i ... normalnością. Bez zbędnej egzaltacji podzieliła się swoją wiedzą, doświadczeniem z ogromną kulturą i nieudawanym zainteresowaniem problemami kobiet. Podziwiam jej sprawność fizyczną i również to, że potrafi powiedzieć, że na dzień dzisiejszy czegoś nie zrobi. Myślę, że Jaki żyje tu i teraz i nie tylko dla siebie...
Monika Sanecka

Jestem bardzo zadowolona z uczestnictwa w warsztacie Jaki Nett. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i wypoczęłam.
Jaki robi wrażeni.
Violetta Droszcz

Jako kobieta zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, niesamowicie sprawna fizycznie, umysł ciągle zaprzęgnięty w twórcze myślenie-działanie no i oczywiście humor, pogoda ducha to wszystko składa się na Jaki.
Jako nauczycielka - kilka cennych spostrzeżeń przeniosłam już na grunt mojej praktyki, ale chętnie nauczyłabym się trochę więcej z teorii a potem praktyki. Chciałabym na przykład przed sesją dowiedzieć się, jakiej grupie asan będzie poświęcona, na co zwrócić szczególną uwagę (można wymienić różne jednostki chorobowe np.: zwyrodnienia kręgosłupa, ciąża, menstruacja) oraz więcej uwagi poświęcić anatomicznemu ustawieniu ciała. Jestem nauczycielką i wciąż mam niedosyt wiedzy teoretycznej na przykład na temat konstrukcji sesji, grupy asan siedzących, balansowch.
Uczestniczyłam na zajęciach wrażliwego odczuwania te zajęcia były ciekawe i myślę że będzie kontynuacja.
Natalia

Warsztaty z Jaki Nett bardzo mi się podobały. Było to moje pierwsze z Nią zetknięcie i przyznam , że zauroczyła mnie swoją kobiecością i sposobem prowadzenia jogi. Jako nauczycielka jest w pełni profesjonalna. Lekcja wygięć do tyłu była dla mnie super . Uważam, że świetnie przygotowała w niej sekwencję asan. Poza tym odpowiadał mi spokojny sposób prowadzenia przez nią całego warsztatu.
Felt sense metod też bardzo ciekawa i dla nas kobiet niezwykle przydatna. Poprowadzona urokliwie, w stylu amerykańskim, widać, że wywodzi się z innej kultury.
A poza tym Jaki emanuje cudną kobiecością. Jest przepiękną wizytówką jogi.
Asia Błajet :)

Jaki Nett, amerykańska nauczycielka jogi Iyengara zrobiła na mnie wrażenie najnormalniejszej i najbardziej zbalansowanej spośród poznanych przeze mnie mistrzów. Akceptuje siebie i godzi ideę jogi z realnym życiem we współczesnym świecie. Ma już 68 lat. Wygląda pięknie. Ma jasny umysł, pewny głos, kobiecy wdzięk i delikatność.
Pod względem wyczynowym, na warsztatach nie działo się nic nadzwyczajnego. Nie było wycisku, było intensywnie inaczej. Nie było też przesadnego "duchowego moralizatorstwa". Było za to sporo intelektualnej, ale bardzo praktycznej wiedzy, potrzebnej do mądrego równoważenia praktyki własnej i uczenia. Praca była bardzo dobrze zbalansowana, tak, że mój umysł pozostawał świeży i przyjmujący w trakcie całego warsztatu. Nigdzie nie pędziliśmy ani nie katowaliśmy się długimi czasami trwania w asanach. Główne przesłanie jogi, to przecież równoważenie, uspokajanie. Warsztat zadziałał na mnie dokładnie w ten sposób.
Autorytet Jaki polega według mnie na byciu sobą, byciu szczerym, świadomym swoich słabości.
Sama przyznała się, że jest raczej "leniwa" i że nie czuje, żeby musiała robić koniecznie same asany tylko po to, by coś sobie lub komuś udowodnić. Domyślam się, że przeszła już dostatecznie długą drogę rozwoju w jodze, odpowiedziała sobie na wiele pytań i zna już swoje granice.
Zainspirował mnie mój własny spokój i radość po warsztatach. Czułam się jak po fajnym spotkaniu, rozmowie, z bardzo życzliwą, otwartą kobietą. W spotkanie zaangażowane było wszystko: ciało, dusza, intelekt i serce. Jaki wzbudziła moje duże zaufanie, takie spokojne zaufanie. Poczułam też że jestem bardziej ugruntowana, tak że nie miałam pytań. Jej sposób wyrażania się i tłumaczenia rzeczy nakierowywał mój tok myślenia na poprawne tory. Na wszystko był czas. Nawet, gdy ktoś powtarzał się z pytaniem, Jaki cierpliwie tłumaczyła jeszcze raz.
Na zajęciach dzwoniły ludziom telefony. Jaki skomentowała to mówiąc, że rozumie, jeśli ktoś musi być w stałym kontakcie z dziećmi, z rodziną w jakichś ważnych sprawach. Jej zrozumienie i brak fanatyzmu w uczeniu pozwoliło na więcej zaufania i otwartości w odbiorcach. Nie musztrowała nas, ale wszyscy szanowali jej autorytet. Myślę też, że na warsztat przyszli naprawdę zainteresowani i otwarci jogini. Jest to oczywiście mój punkt widzenia.
Nie czuję teraz, że muszę koniecznie gnać za Jaki Nett do Kalifornii. Mam za to ogromną inspirację do studiowania na własną rękę. Mam też wewnętrzne potwierdzenie, by ufać sobie, szanować własne tempo wchłaniania i rozumienia rzeczy. Jaki Nett nie uzależnia, choć z przyjemnością wezmę udział w jej kolejnych warsztatach.
Doszłam do wniosku, że skoro Jaki jest nauczycielem jogi Iyengara ze stopniem Senior i jest przy tym tak naturalna, "życiowo normalna", to może i dla mnie nadal jest miejsce w tej metodzie? (Miałam swój czas wątpliwości i weryfikowania wszystkiego od nowa). Chętnie przyczynię się do ewoluowania metody Iyengara.
Jaki Nett widzi pracę w jodze Iyengara przez pryzmat ludzkiej anatomii. Pokazywała nam na szkielecie i instruowała w pozycjach, tłumacząc skąd i jakie ruchy pochodzą, z jakich mięśni. Takie podejście trochę "odczarowuję" magię Iyengarowych wymyślnych instrukcji typu "oddziel skórę od mięśni i przesuń ją z lewa na prawo". Cały smaczek Iyengarowej jogi tkwi w tych śmiesznych, czarodziejskich poleceniach, bo one działają na ludzką wyobraźnię i pobudzają intuicyjne odczuwanie. Jednak po kilku latach usilnych prób "przesuwania skóry", naturalnym dopełnieniem staje się fachowa wiedza, dotycząca bio-mechaniki ciała. Nie muszę już wizualizować sobie powłok, nitek, złotej igły wędrującej środkiem kręgosłupa czy szyi kobry (choć to naprawdę piękne metafory), kiedy mam możliwość zrozumieć, czemu w praktyce te wizualizacje służą i co się rzeczywiście wydarza w ciele, w szkielecie.

A może właśnie zrozumienie jak działa ciało człowieka nasunie mi nowe celne wizualizacje do wykorzystania w uczeniu?

Jeśli chodzi o metodę Felt Sens, czyli wrażliwego odczuwania została przeprowadzona według mnie bardzo rzetelnie. Tego brakowało na poprzednich warsztatach na jesieni. Tym razem był wygospodarowany na to specjalny czas, intymność (zajęcia Felt Sens przeznaczone były dla samych kobiet), było zaufanie, otwartość i konsekwencja w objaśnianiu.
Cieszę się bardzo z uczestnictwa w tych kobiecych zajęciach. W praktyce jogi bardzo potrzebny jest ten uzdrawiający, mądrze łagodny pierwiastek kobiecy! Sposób pracy w metodzie Iyengara jest już dostatecznie zmaskulinizowany. Warto, aby kobiety uczyły się też od mądrych, doświadczonych kobiet.
Dorota Kobos

opinie zebrała i opracowała
Justyna Moćko
justyna@jpoga-joga.pl

II Konwencja Jogi z Jaki Nett odbyła się 24-26.02.2012 r. w Warszawie

Zdjęcia Jolanta Suszko-Adamczewska

www.7sensesphoto.com

FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY KONWENT JOGI 2019

To już trzecia wizyta tej wspaniałej nauczycielki w Polsce. Tym razem program wydarzenia został podzielony na części przeznaczone dla osób początkujących i zaawansowanych. W programie konwentu zaplanowany jest unikalny warsztat metody "Felt Sense" -opracowany przez Jaki Nett. Warsztatowi będzie towarzyszyć premiera płyty DVD zawierającej ćwiczenia prowadzone przez Jaki Nett, wzmacniające głębokie mięśnie dna miednicy, kluczowe w schorzeniach nietrzymania moczu u kobiet i funkcjonowaniu prostaty u mężczyzn.

Podczas zajęć z Jaki Nett zapewniamy obecność tłumacza języka angielskiego.

FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY KONWENT JOGI 2019




Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

ABC Jogi
Polecamy
JOGA SKLEP - Akcesoria do Jogi
ABC Jogi
ABC Jogi
Wyszukiwarka Szkół Jogi

JOGA SKLEP - Akcesoria do Jogi
sklep
Asany - Pozycje jogi
Zapytaj eksperta
Wiktor Morgulec
joga dla początkujących

Nauczyciel jogi wg. metody B.K.S Iyegara w Centrum Joga Żoliborz w Warszawie, w którym odbywają się codzienne zajęcia oraz weekendowe warsztaty jogi.

Partnerzy Portalu