10 sposobów na uproszczenie życia
środa, 29 listopada 2017
Dzisiejsze tempo życia, szczególnie w dużych miastach jest przyczyną przewlekłego stresu, przemęczenia i problemów ze zdrowiem. Prostota i minimalizm mogą nam pomóc odnaleźć równowagę i swój własny slow life. Oto 10 sposobów na uproszczenie życia.
1. Zmniejsz ilość ubrań.
Zgodnie z zasadami minimalizmu powinno się mieć tylko kilka rzeczy na każdą porę roku, za to najwyższej jakości. Tak, aby po wielu praniach nadal wyglądały dobrze i żeby nie trzeba było co roku kupować nowych. Wszystkie rzeczy wiszące w szafie powinny wzajemnie do siebie pasować. Dlatego dobrze jest zdecydować się na jeden kolor podstawowy i jeden-dwa dodatkowe tak, aby zawsze można skomponować spójną kreację.
2. Zmniejsz ilość zadań.
Nasze kalendarze często pękają w szwach i przepisujemy "sprawy do załatwienia" z jednego tygodnia na drugi, powiększając ciągnące się ogony. To stresujące i obciążające. Zgodnie z zasadą Zen to done (metoda efektywności pracy stworzona przez Leo Babautę), codziennie powinno się zrobić tylko trzy rzeczy. I tak też należy ułożyć plan w kalendarzu. Pamiętaj, aby zaczynać od najtrudniejszej! Wtedy reszt pójdzie już z górki.
3. Zmniejsz ilość znajomych.
980 znajomych na Facebooku to wcale nie powód do dumy. Ilu z nich tak naprawdę pomogłoby ci w potrzebie? Wyznacz sobie próg, może to być 200, może 500 i regularnie usuwaj z listy tych, z którymi już niewiele cię łączy i nie interesuje cię ich prywatne życie. Minimaliści zostawiają 100 osób na Facebooku i innych mediach społecznościowych i mają się całkiem dobrze. Czasem lepiej mieć nawet 10 znajomych, ale prawdziwych niż tych 900 wirtualnych.
4. Pozbądź się gratów z domu.
Najbardziej polecam tutaj metodę KonMarie (Marie Kondo). W największym uproszczeniu: sprzątaj dom kategoriami, nie pokojami (czyli np. ubrania, naczynia, książki) i wszystkie rzeczy z danej kategorii wyłóż na podłogę. Potem każdą po kolei weź do ręki i zadaj sobie pytanie: "czy to sprawia mi radość?" Jeśli nie - wyrzuć to. Oczyszczenie przestrzeni w której żyjemy doda nam energii i siły witalnej. Energia chi zacznie na nowo krążyć po mieszkaniu, będziemy zdrowsi i szczęśliwsi.
5. Wyłącz telewizor.
A najlepiej w ogóle się go pozbądź. To prawdziwy złodziej czasu, który nie pozwala na budowanie prawdziwych relacji w rodzinie i rozwijanie swoich pasji. I do tego abonament słono kosztuje. Zamiast telewizora specjaliści od feng shui radzą postawić w domu… akwarium.
6. Planuj menu na tydzień.
Pozwoli ci to robić racjonalne zakupy, zaoszczędzić pieniądze i pozbędziesz się codziennego stresu po otwarciu lodówki: "eeeeyyy co mogę przygotować z jajka i plastra sera?".
7. Uprość komunikację z ludźmi.
Wyznacz sobie pory, kiedy sprawdzasz maile, wyłącz powiadomienia w telefonie, nie odbieraj wszystkich telefonów. Jeśli twoja praca polega na komunikacji przez e-maile, sprawdzaj je raz na godzinę, a nie co chwilę. Nie zabieraj telefonu do łazienki i na randkę. To Ty decydujesz, kiedy chcesz się komunikować z resztą świata.
8. Ćwicz jogę.
Pozbędziesz się wszystkich napięć z ciała i głowy i staniesz się bardziej uważny. Z wolnym umysłem łatwiej podejmować mądre decyzje i świat staje się piękniejszy.
9. Bądź wdzięczny.
Codziennie policz co najmniej 10 rzeczy, za które jesteś wdzięczny. Praktyka wdzięczności ma niesamowitą moc przyciągania dobrej energii i dobrego nastroju.
10. Żyj tu i teraz.
To, co było już nie wróci i nie ma sensu tego rozpamiętywać, a na to, co będzie często nie mamy zbyt dużego wpływu. W każdej sytuacji w przyszłości na pewno sobie poradzisz, ale nie ma sensu myśleć o niej już teraz. Prawdziwe życie dzieje się TU I TERAZ. A więc - ŻYJ!